wtorek, 9 grudnia 2014

Jest cicho...

... Choinka płonie.
na szczycie cherubin fruwa.
na oknach pelargonie,
blask świeczek złotem zasnuwa,
a z kąta, z ust brata płynie
kolęda na okarynie:
Lulajże, Jezuniu...



Fragment wiersza jednego z moich najukochańszych poetów K. I. Gałczyńskeigo uzmysławia mi, że to już tuż, tuż... Niedługo zasiądziemy przy wspólnym stole, przełamiemy opłatek, złożymy życzenia. Czas zatrzyma się na chwilę... A dzisiaj mam do zaprezentowania kilka kartek. Tegoroczne są bardzo, bardzo proste i skromne. 

Pozdrawiam z lekko ośnieżonej Siennicy, Magda ;)










1 komentarz: